Udało nam się -- Europa zakazała właśnie zabójczych dla pszczół
pestycydów!! Wielkie korporacje, w tym Bayer, przeznaczyły ogromne sumy
pieniędzy na to by nas uciszyć, ale siła głosów obywateli,
naukowców i wspaniałych przywódców przezwyciężyła te giganty!
Vanessa Amaral-Rogers z grupy specjalnej Buglife, przyznała,
że:
By dotrzeć do tej wygranej wspólnie przebyliśmy długi bieg na ogromny dystans, który nie byłby możliwy bez naukowców, specjalistów, współczujących urzędników, pszczelarzy i wszystkich partnerów naszych kampanii. Możemy być dumni z tego co wspólnie udało nam się osiągnąć.
Jeden z adwokatów ochrony pszczół, Paul de Zylva, prezes Pesticides and Pollinators Unit at Friends of the Earth powiedział:
Czas uczcić nasz wspólny krok naprzód, który pozwoli tym cennym stworzeniom złapać głęboki oddech. Zakaz UE będzie jednak aktualny jedynie przez następne 2 lata. Potem zostanie poddany dalszym poprawkom. W międzyczasie na całym świecie pszczołom cały czas będą zagrażać pestycydy. W Europie i na całym świecie jest jeszcze wiele do zrobienia by upewnić się, że sumienne badania i wyniki pracy naukowców będzie przewodzić rolnictwu i ochronie środowiska. Nasza społeczność nadaje się świetnie do tej roboty. :)
Z nadzieją i radością,
Ricken, Iain, Joseph, Emily, Alex, Michelle, Aldine, Julien, Anne, Christoph wraz z całym zespołem Avaaz
"Wymierające" pszczoły w siedzibie Bayer, Kolonia |
“Było bardzo blisko, ale dzięki wielkiej mobilizacji członków Avaaz, pszczelarzy i wszystkich, którzy wspierali naszą walkę, udało nam się wspólnie wygrać! Nie mam żadnych wątpliwości co do tego, że fala telefonów i maili do ministrów, demonstracje w Londynie, Brukseli i Kolonii i ogromna petycja z 2,6 milionem podpisów umożliwiła nam tę wygraną. Serdeczne podziękowania dla Avaaz i wszystkich dzięki którym było to możliwe!”Pszczoły zapylają dwie trzecie naszej żywności -- kiedy naukowcy zauważyli, że te wspaniałe stworzenia wymierają w zastraszającym tempie, Avaaz wkroczył do akcji i wspólnie walczyliśmy aż udało nam się w końcu odnieść sukces. Ta wygrana to efekt dwuletniej fali wiadomości wysyłanych do ministrów, protestów wspieranych przez pszczelarzy, badań opinii publicznej i wielu, wielu innych starań. Oto jak wspólnie tego dokonaliśmy:
- Wspierając Francję. W styczniu 2011, 1 milion ludzi podpisuje się pod naszym apelem do władz Francji o utrzymanie zakazu morderczych neonikotynoidowych pestycydów. Członkowie Avaaz wraz z pszczelarzami spotykają się z ministrem rolnictwa przekonując go by przeciwstawił się silnemu lobby utrzymał zakaz i wysłał jasny przekaz innym przywódcom.
-
Bernie, ogromna nadmuchiwana pszczoła, pomaga nam dostarczyć naszą petycję liczącą 2,6 mln podpisów do Brukseli - Sprzeciwiając się wielkiemu przemysłowi. Bayer musiał stawić czoło aktywistom Avaaz oraz innym organizacjom podczas trzech swoich ostatnich spotkań. Giganci pestycydów są witani przez pszczelarzy, ogromny rój i banery z naszą petycją liczącą ponad 1 mln podpisów wzywającą do wstrzymania używania pestycydów neonikotynoidowych do czasu, kiedy naukowcy orzekną o ich wpływie na żywotność pszczół. Avaaz prezentuje swoje stanowisko na samym spotkaniu, ale Bayer mówi 'nie'.
- Zaznaczając rolę nauki. W styczniu Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności konkluduje, że trzy rodzaje pestycydów stwarzają ogromne zagrożenie dla populacji pszczół na świecie– wkraczamy do akcji upewniając się, że europejscy politycy zareagują na doniesienia naukowców ze swoich krajów. Nasza petycja rośnie do 2 mln podpisów. Po wielu rozmowach z przywódcami UE, Avaaz dostarcza naszą petycję prosto do siedziby UE w Brukseli. Tego samego dnia, Komisja Europejska wychodzi z propozycją 2-letniego zakazu!
Pszczelarze pomagają nam dostarczyć naszą petycję na Downing Street - Korzystając z kolejnych szans. Wojna o ochronę pszczół przybiera na sile w lutym i marcu. Członkowie Avaaz w całej UE gotowi są do mobilizacji podczas gdy 27 krajów decyduje o przyjęciu lub zablokowaniu propozycji. Giganci rolnictwa - Wielka Brytania i Niemcy ogłaszają, że nie zagłosują na tak. Avaaz publikuje badania opinii publicznej, które dowodzą, że obywatele Wielkiej Brytanii i Niemiec opowiadają się za zakazem. Członkowie Avaaz wysyłają także prawie pół miliona maili do europejskich ministrów rolnictwa. Najwyraźniej bardziej przestraszony głosami swoich własnych obywateli niż przemysłowego lobby, brytyjski minister Owen Paterson przestrzega przed “cyber-atakiem”, na co dziennikarze odpowiadają publikując obszerne analizy i rozwiewając wątpliwości w tej sprawie, tym samym stając po naszej stronie! Bernie -- nasza 6-metrowa pszczoła z Brukseli – pozwala nam na skuteczną wizualizację naszej petycji w momencie gdy negocjacje wkraczają w ostatnią fazę. Dziennikarze lgną do Bernie, a do nas dochodzą słuchy, że hiszpański minister chce się teraz przyjrzeć bliżej pozycji naukowców w tej sprawie. Nie udaje nam się jednak zebrać większości koniecznej do uchwalenia zakazu.
Pszczoła Bernie w gazecie The Independent - Zielone światło w miejsce czerwonego. W kwietniu propozycja ochrony pszczół trafia do Komisji Odwoławczej – widzimy promyk nadziei, teraz musimy tylko przekonać kilka innych krajów do zmiany ich dotychczasowej pozycji. Na ostatnim półmetku, Avaaz rozpoczyna współpracę z innymi organizacjami - Environmental Justice Foundation, Friends of the Earth czy Pesticides Action Network, cały czas pomagają nam też pszczelarze i znani projektanci, dzięki którym organizujemy protest przed parlamentem Wielkiej Brytanii. W Niemczech pszczelarza piszą swoją własną petycję zwracając się bezpośrednio do swojego rządu o pomoc. 150,000 obywateli tego kraju podpisało tę petycję w zaledwie dwa dni. Dostarczamy petycję do Kolonii niedługo potem. Deszcze telefonów spadają nieustannie na ministrów w europejskich stolicach. Korporacje finansują wielkie kampanie reklamowe, które pojawiają się na większych lotniskach – w ten sposób usiłują przyciągnąć uwagę urzędników wysokiego szczebla. Ich przekaz nie trafia na żyzny grunt, najpierw Bułgaria – wielka nagroda – Niemcy zmieniają swoje stanowisko, a w tym tygodniu ostateczna wygrana, ponad połowa krajów UE głosuje za zakazem!
By dotrzeć do tej wygranej wspólnie przebyliśmy długi bieg na ogromny dystans, który nie byłby możliwy bez naukowców, specjalistów, współczujących urzędników, pszczelarzy i wszystkich partnerów naszych kampanii. Możemy być dumni z tego co wspólnie udało nam się osiągnąć.
Jeden z adwokatów ochrony pszczół, Paul de Zylva, prezes Pesticides and Pollinators Unit at Friends of the Earth powiedział:
"Dziękujemy milionom członków Avaaz, którzy dołączyli do mobilizacji na ulicach i online. Nie mam wątpliwości co do tego, że ogromna petycja Avaaz i kreatywne kampanie pomogły pchnąć tę sprawę dalej, uzupełniając pracę naszą i innych organizacji pozarządowych".
Czas uczcić nasz wspólny krok naprzód, który pozwoli tym cennym stworzeniom złapać głęboki oddech. Zakaz UE będzie jednak aktualny jedynie przez następne 2 lata. Potem zostanie poddany dalszym poprawkom. W międzyczasie na całym świecie pszczołom cały czas będą zagrażać pestycydy. W Europie i na całym świecie jest jeszcze wiele do zrobienia by upewnić się, że sumienne badania i wyniki pracy naukowców będzie przewodzić rolnictwu i ochronie środowiska. Nasza społeczność nadaje się świetnie do tej roboty. :)
Z nadzieją i radością,
Ricken, Iain, Joseph, Emily, Alex, Michelle, Aldine, Julien, Anne, Christoph wraz z całym zespołem Avaaz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz